W Miejskiej Bibliotece Słówka w Łodzi wypożyczyłem książkę pt. „Ślepy Maks: Historia łódzkiego Ala Capone”. Lektura przypadła mi do gustu, i zanim skończyłem wypożyczony egzemplarz, postanowiłem nabyć własny.
Zalety:
- Autor podejmuje próbę konfrontacji faktów z legendami oraz innymi pracami dotyczącymi postaci „Ślepego Maksie” (Menachema Bornsztajna).
- Omawia wiele aspektów, którymi zajmował się bohater publikacji, szczególnie te o charakterze nielegalnym.
- Przedstawia proces „Ślepego Maksa” oraz czasem kreśli hipotetyczny obraz tego procesu.
- Oferuje krótkie wyjaśnienia terminów związanych ze światem przestępczym międzywojennej Łodzi.
- Prezentuje jedno z niewielu zachowanych zdjęć Menachema Bornsztajna.
- Rozwija temat relacji pomiędzy lokalną prasą a postacią „Ślepego Maksa”.
Aspekty neutralne:
Miałem wrażenie, że sam autor w pewnym stopniu uległ legendzie o „Ślepym Maksie”. W tym samym duchu odnosi się także czytelnik.
Wady:
- W książce znajduje się niewiele pozycji w bibliografii. Zakładam jednak, że to nie jest wina autora, który skorzystał z dostępnych źródeł w danym czasie.
- Książka posiada ograniczoną liczbę stron, co pozostawia niezaspokojony apetyt na więcej wiedzy.
Czy warto przeczytać?
Dla wszystkich, którzy interesują się historią Łodzi, światem przestępczym i zwłaszcza legendą „Ślepym Maksa”, ta książka będzie warta uwagi.
Dane szczegółowe:
R. Piotrkowski, Ślepy Maks. Historia łódzkiego Ala Capone, Wyd. PWN, Warszawa 2017.